[Verse] W sercu burza, gdzie światło nie sięga, Tylko cienie tańczą w pustce nocy. Słowa, które nie znalazły drogi, Zatrzymane w przestrzeni, gdzie nie ma już nas. [Verse 2] Słowa ciszy, które nigdy nie padły, W nich zawarte wszystkie nasze niepokoje. Gdzieś między oddechami, w zakamarkach duszy, Czekają na chwilę, by zniszczyć spokój. [Chorus] Każda minuta jak kamień na sercu, W tej ciszy znikają wszystkie nadzieje. Nie ma więcej pytań, które chcielibyśmy zadać, Wciąż milczymy, bo nie mamy odwagi. [Bridge] Słowa ciszy, które nigdy nie padły, W nich zawarte wszystkie nasze niepokoje. Gdzieś między oddechami, w zakamarkach duszy, Czekają na chwilę, by zniszczyć spokój. [Outro] Cisza jak ocean, który pochłania wszystko, Głosy naszych lęków milczą w jej falach. W ciszy, która karmi nasze dusze, Odkryjemy, kim naprawdę jesteśmy. [Ending] Cisza nie jest końcem, lecz początkiem krzyku, Z niej wyrasta nasz prawdziwy głos. W milczeniu rodzi się nowa moc, By krzyczeć w świecie, gdzie cisza nie ma już miejsca.